ojacieeee, ostro, zdjęcie chyba z wakacji po pierwszej klasie . :) hahahh. xd
jeśli kogoś to interesuje, jest mi lepiej, w nocy obudziłam się tylko z pięć razy, więc o wiele razy mniej niż wcześniej.
to już trzecia "choroba" w ciągu ok dwóch miesięcy, moje chrzanione szczęście.
jest mi sentymentalnie, tak jakby.
chciałabym rozmawiać ze wszystkimi i chłonąć każde słowo, tak jakby.
i tak jakoś jestem pokojowo nastawiona. do wszystkiego... tak jakby.
to chyba świąteczna atmosfera !
__
dwa tygodnie o kulach,
jeszcze.
a potem wizyta i zobaczymy co dalej,
rehabilitacje czy chuj wie co.
mam już dość.