staaaaaare, matko .
Nie umiem nic na poprawe. Ani z matmy, ani z angielskiego.
Może Pati się zlituje i da mi to napisać we wtoreczek.
Bardzo dobre półrocze za mną, jestem zadowolona.
I tak chodze na te koksy.
I chyba nic.
Wkurzam się.
Po prostu chce być dobra, no .
A na 18, bilet na Iron Maiden.
I życie staje się piękniejsze.
http://www.youtube.com/watch?v=c-yzrP2iV4g
Happiness I cannot feel and love to me is so unreal.