Jeśli powinnam umrzeć zanim się obudzę
To dlatego bo zabrałeś mi oddech
Strata ciebie to tak jakby żyć
W świecie bez powietrza
Jestem sam tu, nie chcę odejść
Moje serce nie ruszy się, jest niepełne
Gdybym mógł w jakiś sposób sprawić, że
Zrozumiesz
Ale jak możesz oczekiwać ode mnie,
Że będę żyć sama
Bo mój świat kręci się wokół ciebie
Trudno mi oddychać
Spacerowałem, biegłem, skakałem, latałem
Z ziemi, aby lecieć do ciebie
Nie ma takiej grawitacji, która by mnie przyciągnęła
Ale jakoś ciągle jest we mnie życie
Zabrałeś mi oddech, ale ja przetrwałam
Nie wiem jak, ale nie obchodzi mnie to
Powiedz mi jak mam oddychać bez powietrza
Nie mogę żyć, nie mogę oddychać bez powietrza
Tak się czuję zawsze kiedy ciebie tu nie ma
Nie ma powietrza, powietrza
Jestem tu w wodzie tak głębokiej
Powiedz mi jak będziesz żyć beze mnie
Jeśli ciebie tu nie ma, nie mogę oddychać...