siebie mi daj,
nie żałuj.
odnajdź mnie, tak jak nikt inny.
bogrążymy w nicości
wszystko co mamy,
bedziemy sami.
bedziemy sami.
stabilnie.
odbyłam rozmowę z Bogiem.
odchrząknął.
powiedział: jestes chora?
potwierdziłam. zawsze uważałam że jestem chora na głowe...
odpowiedział: martwiłem się,
nie byłas na katechezie w piątek ;D nigdy więcej nie strasz mnie tak.
spuściłam głowę i wyszłam.