photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Wiślica...
Dodane 8 LIPCA 2020
230
Dodano: 8 LIPCA 2020

Wiślica...

Wiślica - Gminy żydowskie...

 

ierwsze wzmianki o ludności żydowskiej pocho­dzą z 1514 r. Wiek ten zaznaczył się sporym osadnictwem żydowskim. Jednakże w 1542 r. nakazano Ży­dom wyburzenie synagogi, co by świadczyło, że gmina powstała w pierwszej połowie XVI w. Należała wówczas do okręgu szydłowskiego. W 1545 władze miejskie zezwoliły Żydom na odbudowę bóżnicy.

 

W 1564 r. wybuchł w mieście pożar, co stało się przyczyną zatargów między Polakami i Żydami. Ci pierwsi załatwili u króla Zygmunta Augusta przywilej, który ograniczał liczbę Żydów w Wiślicy do trzech rodzin, do tego wolno im było mieszkać tylko na przedmieściu. Zakazano im również pędzenia i sprzedaży trunków. Cmentarz żydowski o pow. 1,3 ha po­chodzi z drugiej połowy XVII w.

 

W związku z silnymi tu prądami religijnymi kalwinizmem i arianizmem, kościół bał się konwersji z katolicyzmu na judaizm. Jak pisze Wacław Urban: ...gdy 25 listopada 1641 r. Żyd Lewek, zwany także Markiem, miał bluźnić wszechmocność Pana Chrystusa postawiono go zaraz przed sądem. (...) Z polecenia burmistrza Szymona Jelitko odczytano zezna­nia świadków dowodzące, iż Lewek nazwał Chrystusa czarnoksiężnikiem. Bluźnierca znalazł jednak obrońców....

 

Upadek Wiślicy spowodowały wojny szwedzkie i mimo że król Jan Sobieski ustanowił dwa dodatkowe targi, do czterech już istniejących, niewiele to miastu pomogło.

 

W 1765 r. gmina żydowska była właścicielem bóżnicy, a ludność żydowska posiadała 15 z 56 domów w mieście. W 1798 r. stanowiła 33,6% ogółu mieszkańców. Rozbiory przekreśliły kolejne próby gospodarczego podźwignięcia miasta. Początkowo Wiślica znalazła się w zaborze austriackim, po 1815 r. w granicach Królestwa Kongresowego, potem Królestwa Polskie­go.

 

W 1827 r. było w Wiślicy 785 Żydów, to jest 46,5% ogółu mieszkańców. W pierwszej połowie XIX w. Wiślica liczyła 1675 mieszkańców, z czego ponad dwie trzecie to ludność żydowska. Miasto miało 129 do­mów, w tym 7 murowanych. Podczas pożaru w 1858 r. spłonęło 36 domów, w tym synagoga. W 1869 r. Wiślica stała się miastem rządowym, co jednak nie poprawiło położenia gospodarczego.

W 1924 r. w wyniku wyborów w Zarządzie zasiedli: Icek Szwarcgier, Alter Bukiet, Jankiel Topf, Ajzyk Flaum, Chaim Szlama Szwarc, Dawid Rozentraub, Majloch Papier i Dawid Lipszyc.

 

Budżet gminy opierał się głównie na dochodach z rzezi rytualnej. W 1923 r. taksa przedstawiała się nastę­pująco: za ubój wołu, krowy 7000 Mk, cielęcia 3500 Mk, kozy, owcy 1000 Mk, gęsi 700 Mk, kaczki, kury 450 Mk, kurczęcia 300 Mk oraz gołębia 60 Mk. Po wprowadzeniu złotego pobierano za ubój: wołu, krowy 5 zł, cielęcia 2,50 zł, kozy, owcy 2 zł, gęsi 50 gr, kozy 20 gr, kurczęcia, gołębia 15 gr.

 

Jak wynika z zachowanego pisma z Ministerstwa Wyznań, w 1926 r. poleciło ono podnieść pobory rabinowi Ch. Sz. Szwarcowi z 2400 zł do 3600 zł. Rzezak Jankiel Dawidowicz miał otrzymywać 3360 zł, Nusyn Herszkowicz 2700 zł. W budżecie polecono skreślić sumy za koszerowanie pieców w wysokości 125 zł, ze ślubów 100 zł, obrzezania 50 zł, bo były to dochody przeznaczone dla rabina. Jednocześnie polecono usunąć z Zarządu inkasenta rzezi A. Bukieta, zwłaszcza iż Ministerstwo uznało, że suma z uboju 10.544,60 zł jest zaniżona. Ministerstwo Wyznań stało też na stanowisku, iż opodatkowanie składką jest minimalne, a pieniądze były potrzebne, bo zarówno rabin, jak i rzeza­cy wciąż pisali do władz prosząc o podwyżki.

 

Dość ciekawe jest pismo starosty z 17 lutego 1928 r., w którym nakazuje, aby: ...rodziny zmarłych w ciągu 14 dni regulowały zaległości za pogrzeby i wystawione pomniki. Zgodnie z tym pismem grabarz nie mógł dokonywać pochówku i stawiać pomników przed uiszczeniem opłaty. Polecono energiczniej ściągać składki oraz zmusić dzierżawcę placu w Goresławicach I. Bauma do uregulowania rachunków. Zaznaczono, że Zarząd nie wpłaca regularnie poborów funkcjonariuszom gminy.

 

W 1928 r. w gminie ubito: 526 sztuk bydła, 763 cieląt, 42 kóz i owiec, 3723 gęsi, 8642 kur, 3530 kurcząt oraz 1468 gołębi. Ubite gęsi w większości wywożono na Śląsk, a stąd do Niemiec.

 

W 1929 r. na czele Zarządu gminy stali: Ch. Sz. Szwarc jako przewodniczący oraz członkowie Josek Topf, Majloch Papier, Ajzyk Flaum, Dawid Rozentraub.

 

Chcąc zwiększyć dochody gminy J. Topf proponował pobieranie opłat za wypożyczanie baldachimu do ślubów oraz czyszczenie noży używanych do obrzezania (od 2 zł do 10 zł). W ramach oszczędności rabinowi obniżono pensję o 560 zł, rzezakowi o 300 zł. Starostwo poleciło zakupienie do mykwy dodatkowej wanny, pokrycie synagogi i chederu nową dachówką. Ponieważ Zarząd miał do tego dług wobec Kasy Chorych nie pozostało mu nic innego, jak nałożenie dodatkowej składki.

W budżecie po stronie dochodów przewidywano z rzezi 12.382,70 zł, ze składki 2000 zł. Główne wydat­ki to: pobory rabina 4800 zł rocznie, rzezaka N. Herszkowicza 2700 zł, sekretarza Gecela Bursztyna 1320 zł, wsparcie wdów - Finkli Horowicz 780 zł, Ałty Grinbal 1400 zł. Na koszty leczenia planowano 1594 zł, ogrodzenie cmentarza 500 zł, remont budynków gmi­ny 3100 zł. Po ustaleniu budżetu rabin skierował skargę do wojewody, w której pisał, że pobory w wysokości 367 zł miesięcznie, są bardzo szczupłe i nie wystar­czą mu na skromne utrzymanie. Tłumaczył, że ma osiem osób na utrzymaniu, a dzieci musi kształcić!

 

W 1931 r. gmina liczyła 1468 osób, do składek wytypowano 214 rodzin, miały wnieść sumę 2000 zł. Składki wahały się od 2 zł do 75 zł. Zwolniono od płacenia, na skutek biedy, 58 rodzin.

 

W 1932 r. na ogólną liczbę 1500 osób opodatkowano 223 rodziny na sumę 1745 zł. Z rzezi bydła zamierzano uzyskać 4415 zł, drobiu 9040 zł, miejsc siedzących w synagodze 2500 zł, czytania Rodału 50 zł, pokładnego i pomników po 30 zł. Dochodziły zaległe składki w wysokości 2000 zł. Po stronie wydatków większe sumy pochłaniały pobory rabina H. Szwarca 4800 zł, rzezaka N. Herszkowicza 2700 zł, sekretarza A. Bursztyna 1320 zł. Nadal wypłacano dwie emerytury F. Horowicz 780 zł i A. Grinbal 1440 zł. Na ogro­dzenie cmentarza przeznaczano 500 zł.

 

Pod budżetem podpisał się Zarząd w składzie: prze­wodniczący Wolf Borensztajn, członkowie: Icek Szwugier, Chaim Hopfenberg, Szaja Rozenwagger, Wolf Bochenek, Dawid Lewi, Josek Flaum. Oprócz Sz. Rozenwaggera, który był ortodoksa, pozostali to syjoniści. Takim układem politycznym tłumaczył rabin to, że nie przyznają mu poborów w żądanej wysokości.

 

W 1933 r. według danych starostwa w Wiślicy mieszkało 1548 Żydów. Do budżetu z rzezi zamierzano po­zyskać 12.097 zł, ze składki 3000 zł, z innych źródeł sumę 2970 zł, co dawało ogółem 18.067 zł. Na pobory rabina przeznaczano 4500 zł rocznie, pobory funkcjonariuszy 5330 zł, inne koszty 883 zł, inwestycje 4880 zł, dotacje 50 zł, dobroczynność 200 zł, inne wydatki 2224 zł.

 

W 1937 r. w Zarządzie gminy największe wpływy mieli bezpartyjni 37,5% i tyleż mizrachiści, ortodoksi - 25%. Do płacenia składek wytypowano 180 rodzin, majątek ruchomy szacowano na 11 000 zł, nieruchomy na 72.000 zł, zadłużenie wyniosło 398 zł.

 

W okresie międzywojennym w Wiślicy założono jedno stowarzyszenie, 6 grudnia 1928 r zarejestrowa­no Linas Hacedek.

Informacje o olsztynianin


Inni zdjęcia: Hejka? traidor1550 akcentovaSynuś nacka89cwaZ kuzynem nacka89cwaRzekotka drzewna wieslaŻar tropików bluebird11Pluralizm postaw. ezekh114Natura locomotivPająk i jego firanka :) halinamWolność to była ... dawniej. ezekh114