I nadszedł ostatni dzień października. Jak ten czas pędzi :)
Uwielbiam od rana taki zastrzyk energii. Mieszkanko posprzątane, skalpel zaliczony, brąz położony, i śmigamy na kawke do Mamki :)
Lubie takie dłuższe weekendy, a za 2tyg kolejne 5dni wolnego, jeszcze bardziej bosko :D
Kamiś dziś zjeżdza prędzej do domku, może jakieś zakupy zaliczymy. ;)
A co mnie tak bardzo cieszy na dzień dzisiejszy?
To, że nadchodzą kolejne Święta, które spędzimy razem.
Jednak będą one się różniły od naszych poprzednich Świąt.
Te spedzimy w swoim własnym mieszkaniu,
przyrządzimy własne potrawy,
udekorujemy swoją choinke, ozdobimy całe mieszkanie. ..
będzie pięknie :)
W przyszłym roku kolejne, wielkie zmiany,
lecz ja się nie obawiam, bo jeszcze nie ma rzeczy,
która by nas przerosła, oraz z którą byśmy sobie nie poradzili ! : )))
Dziekuję że jest tak bardzo miło, sympatycznie, romantycznie, wesoło, zwariowanie,
ale najważniejsze, że jest stabilnie. ! ; *
Miłego weekendu oraz przyszłego tygodnia Ziomeczki :)))