dzisiaj podczas mocowania się ze sznurowadłami łyżew ^^
w ogóle dzisiaj było GIT xd
w piwnicy Pitka.. a właściwie w suszarni xd
podczas wykonywania.. takiej dziwnej maszyny ^^ powiedziałabym jeszcze coś, ale nie chcę zdradzić tajemnicy!
i bawiłyśmy się z Mirelą takimi wspaniałymi kucykami My Little Pony ^^ i różowy kucyk miał takie śliczne, nakładane kapcie <33
natomiast żółw Pitka, Lumpex, okazał się bardzo miłym zwierzakiem, chociaż drapał mnie swoimi malutkimi pazurkami!
a rano na pętli wyrzucił nas z autobusu jakiś dziwny pan, który wyglądem przypominał Alfonsa.. i miał takie dziwne loczki..
płakałam xdd
no i tak poza tym...
'Paolo zamknij okno!.... i mordę też możesz zamknąć!'
i wczoraj na polskim -'Wy nie macie nic mówić!'
- 'My się ekscytujemy!'
mądra wypowiedź Agaty 'Co ona robi? Dlaczego ona nic nie robi? Nie robi nic!'
a poza tym, to Niemiec nie może zostać świętym!
nastomiast gdy teraz siedzę w pokoju przepełnia mnie pewien niepokój.. po prostu martwię się o małego Dominika, i jego przyszłość...
ale to tylko tak na marginesie... xd
A w przyszłości zostaniemy odkrywcami, i będą nam płacić, żebyśmy ich kluby odwiedzały! xdd
;**