Czekoś znowu mi brakuje...
Tylko, że tym razem wiem czego.
Przypomniałam sobie, wszystkie pary przyjaciół jakie miałam okazje obserwować przez ostatni rok.
Słyszałam, jak rozmawiają.
Słyszałam, jak się sobie wyżalają.
Mówią, że zadzwonią do siebie wieczorem itp.
Widziałam też, jak przyjaźń się wykrusza.
Moja [swojego czasu] najlepsza koleżanka, z którą długo dzieliłam jedną ławkę - w gimnazjum, miała taka przyjaciółkę, że nigdy się nie rozdzielały. Teraz są sobie obojętne...
Moja przyjaciółka jest za daleko, żebyśmy sie widywały, moze nie dyle za daleko, co mamy dla siebie za mało czasu. Nie dzwonimy do siebie ani, nic w tym rodzaju... Wszystko się kruszy, ale mam świadomość, że nigdy nie byłyśmy prawdziwymi przyjaciółkami, więc nie żal mi, aż tak...
Szczerze, to widziałm wiele sytuacji, w których wszystko się porozpadało.
Najbardziej zainspirowała mnie przyjaźń zupełnie innego pokroju... Pewnego chłopaka i dziewczyny. Oni sie po prostu rozumieją. Zazdroszcze im, bo wiem, że nie będę miała takiego kogoś, nigdy...
Już nie będzie ciebie przy mnie wiem
Nawet jeśli zniknie cały zgiełk
Świt odgoni myśli złe
W smutku znajde sens
A w śmiechu skryje się
Już nie będzie ciebie przy mnie wiem
Inni zdjęcia: Gdyby stało się inaczej... harrypottergalleryW innej rzeczywistości... harrypottergalleryAlways... harrypottergallerySynuś nacka89cwaI po urlopie juliettka79W zamyśleniu... harrypottergallery... harrypottergallery Rusałka Admirał :) halinamSeverus i Lily... harrypottergallery... harrypottergallery