Opatulona kocem, bo tylko on potrafi mnie czule ogrzać // zawsze byłam 'zła'
_____________
Budzę się rano i nie mam pojęcia po co?
Czy to ma sens żyć dla samego życia?
dla tej monotomii, którą zaczynam zarażać...
Bo życie ma sens gdy widzi się zalety,
a jak już mam okazje je widzieć - pękają jak bańki mydlane
Nie, ja nie chce już tych rad:
"uśmiechnij się", wtedy mnie zmuszacie do grania
a później pytacie się kogo ja gram?
[a więc mój drogi]
gram osobę, którą mi każesz grać.
A ja nie chce być niczyją własnością
Pytasz czy ja się odkochałam:
Ja nigdy nie byłam ZAKOCHANA
a teraz otworzyłam oczy i powtarzam ci: nigdy
Mówiłeś, że czytasz to wszystko i nigdy nie widzisz nic o sobie:
No sory, właśnie poświęciłam praktycznie całą notkę dla ciebie
więc teraz zostaw swoje plany, bo ja wiem więcej niż myślisz.
_________________
Jak już wyrzucam wszystko o czym myślałam przez ostatni czas to powiem, jeszcze coś.
Jarku, jak mówię, że niemam ochoty pisać notki, to mnie nie zmuszaj,
konsekwencje są straszne [jak widać]
_________________
Okey - już nie płaczę
Nie mam po co
Życie zawsze będzie bez barw
Nie zmienie tego, nawet jak bym chciała
a i tak już nie chcę
_________________
I'm sorry