z Siostrzyczką .

Jakie szpetne ryje , no nie moge , widać nudziło nam sie 

Dzień całkiem nudny , nie mam z kim pogadać , przytulić sie pocałować , ten stan chyba nazywa się samotnością , nie chyba tylko napewno, czasem warto pobyć samemu ,ale nie na długo , przez ten czas można pomyśleć nad osobami których naprawdę sie kocha , zależy nam nad ich obecnością, powinniśmy dziękowac za to ,że są  za to ,że wspierają Nas gdy tego potrzebujemy ,ale w takich chwilach nikt Nas nie potrafi pocieszyć ,odpowiednio mocno przytulić, musimy sobie radzić sami . 

Oddalamy się od siebie , czuję to. Sądzę ,że musielibysmy się do siebie znowu zblizyć tak jak dawniej . Tylko jak zacząc ? Jak skończyć ? Nie mam pojęcia . Dwa trudne charaktery ,lepiej nie wchodzić im w droge. Naprawdę boję się , tak wiem zachowuje się jak jeden wielki TCHÓRZ , ale to chyba jest normalne , że każdy z Nas się czegoś boi, no nie ? No właśnie nie wiem i napewno się nie dowiem , coż jak to Roksana mówi ''ciężki żywot ulicznego rapera'' <lol2> Chyba tylko to w tym momencie potrafi mnie rozbawić , zawsze coś .

Gdybym , naprawdę chciała się wczoraj z Tobą spotkać , zrobiłabym to  , miałam nadzieję, że poczujesz sie tak samo jak ja gdy naprawde cie potrzebuje a ty mnie olewasz , nie zdając sobie z tego wszystkiego sprawy , uświadom wreszcie sobie , ze byłeś i jesteś jedną z nie wielu osób na których tak bardzo mi zależy .  Zrozum to wkońcu ! O tą jedna rzecz Cie proszę !