arrrrkadiusz i przyjaciele.

Dalsza część naszego wielkiego ADHD ;))  Było tyle śmiechowych rzeczy że nie dam rady tego wszystkiego opisać! Śmiałyśmy się prawie cały czas. <3 Leżałyśmy na podłodze i srałyśmy śmiechem z każdego głupiego teksu Agnieszki <3 Mniejsza z tym że wszystko mnie boli i mam pełno siniaków na nogach - było po prostu MEGA! Nigdy nie zapomnę miny Kali (Po lewej u góry <3) gdy odpakowywał prezenty - Pana ARRkadiusza, hambka na płytki, długopisika z odpadniętą gwiazdką, niebieską maskarę i deo pod kolor klawiszy, błyszczyk, pikaczu, dwa takie same pierścionki za złotówkę, kałczuk i może coś jeszcze ale już nie pamiętam. Boskie balony pomalowane przez Natę, Anię i Kalę ;)) Wirujący Bogdan, pan zioło z uśmiechem i poker face, siostry bez endu i wogóle jakieś dziwne rysunki :D AjĆ i te wszystkie śmiechowe akcje typu ściąganie przez Elę i Agę stanika Ani i potem powieszenie go na balkonie gdzie Ania nie umiała go ściągnąć :D haha Ela kiedy rozbiła kieliszek z szampanem bo rzucała w Agę czymś <33 Sweet focie na nk no i fotobloga ;) Uwieczniłyśmy upitą Agę na podłodze (po prawej u góry) i wiem że Aga mnie zabije że to tu dodałam no ale raz się żyje :D  Jedzenie tortu z napisem "Kala bez endu" no i oczywiście śpiewanie bez endu bez endu bez endu bez endu ;* Jedzenie spalonych, trójkątnych zapiekanek i stu kilogramów pizzy z keczupem którym Aga obsmarowała firankę :D Tańczenie z Agą szejków! I bum bum bum :)) Śpiewanie Agi tym dziwnym bardzo bardzo głosikiem jak z "Alwin i wiewiórki". Gra w chińczyka misiakami! Ale niestety ciamajda Kala obłała plansżę piciem i wszystko się rozazało i jest całe mokre ;D Śmianie się z pięknej laurki, na której było pełno podpisow róznych ludzi! <3 Hahaha nawet pan szkodnik podpisała się jako "najlepszy nauczyciel" i pan toporek :) no i pani wychowawczyni która śmiała się z mojego talentu do rysowania :D No i boksa pisoenka o ARRRKADIUSZU <33

Już nie mam siły pisać o tym wszystkim co tam się działo! ;>

<333 ;**

Zastanawiam się czy iść do szkoły w te trzy dni. Nie chce mi sie ale z drugiej strony co będę robić sama w domu? AjĆ . Jak supcio że w czwartek już jest zakończenie roku <3 Będę mieć chyba 4.5 albo 4.4, nie jest źle ale muszę się podciągnąć i mieć piąteczkę w przyszłym roku z angielskiego! :D

kocham was ;*