Upici tanią wódą śpiewają tańcząc na zmechaconym dywanie Robiego Wiliamsa. Z telewizora płynie wątła muzyka i raz po raz słowo 'MADONNA'. A śpiewajac to czują się jak za czasów szkolnych gdy czytali W Pustyni I W Puszczy. Próbuja być ekskluzywni jak 'pardą pardą' z lekką chypką. Ta blondyna udaje ołówek i myśli co tak na nią zadziałało że ma taki zmysł smaku po szarlote. A o Misster tuli pan to już nie pomyślą.
Wyproszony z kalamburów.
Użytkownik ollciaa95
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.