z Anką :]

Zdjęcie z wczorajszego "odbicia" xD tzn gdy sie "uczyłam" ;)

boze przed chwilą viva -.- jak przed Durch den Monsun Bill zaczął gadać coś o ich pierwszych koncertach.. "doskonale pamiętam nasze pierwsze występy.." i potem o tym, ze zawsze myśleli ze bdzie publika 5 osób a tu takie tłumy.. wtedy się własnie poryczałam. No i całe DdM już przeryczałam, a jak -.- ale to miłe było (:

Jeszcze mi się chciało płakać jak Bidon opowiadał o tym, ze coraz gorzej się dogadują.. wtedy to myślałam, ze padne.. -.- nigdy tak o tym nie mowili w wywiadach! Oh dobra. Jestem taką samą histeryczką jak Biedron xDD tak narzekał ciągle! xD a to, ze nie wyspany, a to ze tłumacza na pewno nie będzie, a to ze zaśpiewał fatalnie xD ohh moja krew xP

A rano byłam w kinie z Anią ^^ tym razem filmu nam nie wyłączyli xp i dobrze, chociaż to pewna atrakcja xD a przed filmem w 5 minut zbiegłyśmy i zjechałyśmy z trzeciego na pierwsze piętro, zdążyłyśmy zakupic chamchonko i z powrotem xD niezła jazda była xP po filmie zagrodzono nam droge do domu, wiec Ania wymyśliła przełażenie przez ogrodzenie obok szkoły i pochlastała sobie tym rękę a ja głupia doradziłam żeby wsadziła ją w śnieg i się z bólu zwijała -.- xP ale Anka weszła, zatrzęsła ogrodzeniem, spadła i zrobiła miejsce miedzy ogrodzeniem a ścianą, żebym ja mogła sobie spokojnie i zdrowo przejść na drugą strone xD no dobra reszty nie zdradzam, bo mi tu już we wtorek pewnie Anka wbije i jak sie naczyta o sobie to padnie xDD

Romuś jak już zdobędziesz ten numer to dawaj do mnie od razu,wiesz, bo już mam mowe przygotowaną xD ale bdzie hardcor ^^ koncert od kwietnia do lipca xDD kfm;**

ah Daga Ty łomico moja xDD jutro znowu do frytek -.- jak zawsze... tak mnie katujesz tyyy tyyy!! <wstaw sobie tu co chcesz> xDD do zobaczenia ;**