Dzis padalo tylko troszke wiec Kornela wyciagnela mnie na rowery. Poza jednym incydentem i toną strachu wycieczka udana:) Dzieki:* nie mam neta, bo wlasnie dzis mi wyłączyli, wíec apel do Agi- o ewentualnej wizycie u Nat pisz na fona:)
Komentarze
agusiowata łatwo powiedzieć - pisz na fona, helloł, tu ktoś pieniędzy nie posiada! :<