Tak to właśnie ona tak głęboko połączyła mnie-piłkę-bramka i parkiet...To ona stała się jednym, wielkim, życiowym celem...
NIE WAŻNE, ŻE CZASEM NIE WYCHODZI, TRZEBA WALCZYĆ...
Ręczna to nie tylko miłość, to styl życia...Nie uczy jedynie świetnie opanować pewnego rodzaju boiskowe zachowania, ona uczy żyć, uczy pokory...Kiedy myślisz, że osiągnąłeś już wszystko pokazuje jak wiele ci jeszcze brakuje...Parkiet stał się drugim domem, ona (piłka) najlepszą przyjaciółką, nawet kiedy chciałbyś to wszystko rzucić, jesteś od niej uzalezniony...Ona się nie obraża, przecież wie, ze któregoś dnia powrócisz,
bo ją kochasz...kochasz wszystko. Dźwięk piłki odbijanej o parkiet...Szum siatki przy celnej bramce...Tych klaskających i wygwizdujących kibiców...kochasz to zycie którego cię nauczyła...I ten charakter walki w który w ciebie wpoiła!
by..Trener, którzy nauczył tego wszsytkiego i wciąż uczy^^.