...Easter? No chyba nie
Ludzie, co to ma być? Wielkanoc 2013 przywitała nas takimi opadami śniegu, o jakich marzy się na Boże Narodzenie. Ha, ha, ha. Chciałam białych świąt i się doczekałam. Szkoda, że 3 miesiące później.
Jemy, jemy, cały czas jemy. Nie ma to jak leżeć do góry brzuchem z rodziną i narzekać, że się jest nażartm jak świnia i że się zaraz pęknie, po czym minutę później wcinać kolejne pyszności.
Na zielonej łące raz, dwa, trzy, pasły się zające raz, dwa, trzy. A to była pierwsza zwrotka, teraz będzie druga zwrotka. Na zielonej łące raz, dwa, trzy... :D I tak w kółko mogę, o tak...