denerwują mnie ludzie.
dlaczego to wszystko sie tak zmienia.
bez sensu .
wróćmy do wakacji, prosze.
było całkiem inaczej, było lepiej.
mam dość szkoły, dość ludzi.
nic mi nigdy nie wychodzi.
Tak wszyscy kurwa byli o mnie wielce zatroskani
Już nie będziecie ranić, nie będę więcej płakał
Bo życie wycisnęło ze mnie wszystkie łzy jak szmata.