256.

mmmm dzisiaj znowu nie poszłyśmy z Andzią do szkoły ^^ wagary mmm ach.. spałam sb do 10, bo mama mi rzuciła na łóżko jakiegoś misia co zaczął śpiewać i chuj się obudziłam.. -,- jutro już trzeba iść do tej szkoły. 

jeezu jeszcze miesiąc i bierzmowanie, a ja muszę jeszcze 2 cz. zdawać, a tak mi się nie chcę.. wrrrrrrrrrrrrrrr. 

tak jest na polu zimno jak w zimie normalnie ;o nawet nie wychodzę ;d

wczoraj cały dzień sama z Damianem w domu no prawie cały dzień, bo potem debile przyszli. ugotowałam dobry obiadek <3 potem poszliśmy na ognisko przez które pół ogniska mn nie było, bo oczywiście gadałam z koleżkami ;] już rzygam tymi ogniskami, ale i tak chodzę na nie ;d

ale miałam dzisiaj sny zjebane.. ostatni raz pije przed snem -,- 

2 miechy niecałe i wakację ! <3

______________________________________________________________________________________________________________

Cofam się pamięcią do chwili, kiedy się to zaczęło, ponieważ wspomnienia to jedyne, co mi pozostało.