Dziś wole od szkoły..:)
Wiec postanowiłyśmy to jakoś wykorzystać...:) Wchodząc do domu spotkała nas mała przygoda gdyż drzwi wejściowe nie chciały się otworzyć..ja wpadłam na pomysł by wejść oknem....ha I mi się udało ale w tym samym czasie Karolina Zdążyła otworzyć drzwi...:););] Potem ja zaczęłam gotować zupe(Karolci smakowała:)) Ale najlepsze były te ciasteczka co sa na dzjęciu...:);] Najpierw była mała rozkmina czy tego ciasta to nie będzie za malo...ale potem urosło...:) :):):)
Ostatnie się trochę przypalily.....Ale mamy takich kolegów co zjedzą wszystko i już nawet zamówienia są...
Po przekręceniu przepisu ciasteczka wyszły pyszne..I nawet takie w smaku dobre
A teraz Karolina mi rysuje coś po tablicy NIe wiem co ale zaraz sprawdze.....
Taaa rysowałam nawet pare razy z pomocą mego mistrza :D:D ale Paula mazała :(:(
nawet zrobiłam zdjęcie temu.....
później postanowiłyśmy się wybrać na wycieczkę :D:D ;]
ttroche nam się pożygało .... :D:D
i była bitwa w samochodzie z GAbrysiem bo powiedział że zabije Kolegę .... za dziewczynę:D:D
p.s. moge dodać to co było na tablicy napisane :D:D
Dzisiaj to normalnie były jajca przed chemią wszystcy kuli bo miał byc test a wkońcu nie było...trzeba miec to szczęście...Że się wg nie uczyło tylko na siłowni siedziało
I zaglądało do chłopaków do sztni jak chodzili w samych gaciach...haha
Ale były jaja my sobie nuciłyśmy "Zabiore cię właśnie tam..." A paweł "Zabiore cię na jebanie"Jaki polew był z tego Albo paweł "Rudy! Rudy!" haha
Na wf to wytyczałysmy newe trendy jedna nogawka od spodni podniesiona druga opuszczona....
Albo śpiewalismy zacną pieśń "Baby" Ołłłłłłłłloooooo
A i jeszcze ta rozmowa ze sprzataczką na informatyce My" Poszę pani a po co tu ta szafa?" ona" A bo pani sobie zażyczyła My" Aha...ale ona cos krzywo stoi?" Ona" A zaraz tu cos podlożymy...np to drewienko" Karolina: " To chyba za duże trzeba papieru napchać...:)" Ona" E nie będzie dobrze" My " No to gitowo prze Pani" Ona" Ale jeszcze klucz trzeba znaleźć" ( I ona wyciąga całą garść kluczy) my:" No to szukamy"
Yeah
Paweł to powiedział też jeszcze coś innego :" zabiore cię na ********"
i 2 naszą zacną pieśń to love me :D:D
rudy , rudy to miał nawet kwiatuszka dla mnie ale nie mogłam przyjąć :D:D
troszeczkę się nawet rozwalił :D:D;))
my poocne dla pani gaździny (układy) <różowe papiery> ;))
niestety nasza wycieczka ulegnie zmianie terminu ;/ jedziemy dopiero 21 z klasą f ^^
na mecz też ... ;]
Weroniko cieszymy się ŻE CI SMAKOWAŁY nasze ciasteczka :D:D heheh
gdyż dostały te osoby co sobie zasłużyły :D:D ;];];]