LUdzie...Co to tak naprawde jest???co to nznaczy byc czlowiekiem....miec dusze?serce?czuc...?Jak ludzie moge mordowac lludzi....Zabijac....Czemu czliwiek moze decydowac o zyciu czlowieka Czemu bog moze decydowac o zyciu ludzi ??? jestesmy marionetkami zwyklymi zabawkamik ktore maja misje na tym swiecie a potem? koniec?i co dalej??zycie bez ciala?wyobrazaliscie sobie kiedys to ???Smierc?ten tunel ze swiatlem???a moze nic nie ma...Co t owogule znaczy umierac...a co zyc...co jest trudniejsze???I czemu mozemy pokochac drugieg oczlowieka?? przeciez to obca osoba ma swoje zycie rodzine I wsyzstko....wiec czemu mamy przyajciol znajomych chlopaka lub dziewcyzne Czemu laczy nas akurat taka wiez????Czemu to akurat ci ludzie a nie inni????.....A nadal nurtuje mnie slowo morderstwo...;/ Co t o wogule znaczy,...Zabic innego czlowieka... i jak mozna krzywdzic innego czlowieka....jak mozna patrzec jak umiera...Jak mozna zabic...A potem zyc normalnie....Zabic kogos i pomyslec ze to samo mogliby zrobic tobie twojej mamie tacie lub corce ?? jak mozna....Czy my wogule jestesmy ludzmi ????