(Nie)smaczny stan
Smutek? Mogłabym go na kilogramt sprzedawać
Nawet, gdy skończą się promocje.
Uśmiech? Mogę nieustannie dawać,
Tylko wywieraj na mnie emocje.
Smutek? Gdy wiatr prosto z północy wieje,
Dodatkowy ból roni łzę...
Uśmiech? Wiatr głowę obróci i zobaczę nadzieje,
Która rodzi się wraz z nowym dniem.
Smutek? Daniem głównym ostatnich dni
Straciłam apetyt zupełnie na wszystko...
Uśmiech? Wreszcie poprosiłam o inne menu,
Podałeś tę kartę i wiem, że jesteś blisko.
__________________________________________________________________________________-
A miałam poprawiać wiersze.
A miałam się dokształcać.
A miałam czytać lektury.
A miałam... Ale brak czasu, który płynie miło, bo...bo J. :)
Leszczu