Hej wam !
chciałem dzisiaj opisać wam dość głęboko i mokro moje przemyślenia na temat życia.
Życie! A czym jest życie? ... życie życie ,... life ...
Bo życie jest kurwa jak ostatnia rolka papieru ktura wpada do kibla , wlaśnie wtedy gdy się chce.
Jak nie masz papieru możesz j zastąpić gazetką , aale to nie ten sam komfort co papierek. Gazetka jest twarda , a papierek mięciutki i pachcący jak pupka niemowlęcia. Ogólnie to mamy przesrane , albo nawet to i nie przesrane bo niema papieru...chujowo...
Życie możesz sobie popsuć niechcący nawet nie wiesz kiedy i jak , nie zauwarzysz tego jak ci papier wpadnie i będzie mokry.
Cięrzko jest go wysuszyć , a jak nawet ci się uda to pużniej żle się czujesz urzywając go.Kolejny problem to jak wyjść z tego <braku> guwna i wyjść z problemu. Najprościej to wsadzić poprostu ręke w wodę o wątpliwej czystości i wyjąć papier.
Mi się udało , wyjołem papier i czuję się wolny. Papier jest w śmietniku a ja jestem oczyszczony.
Pozdrawiam : Tajemniczy boski Amant
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24