photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 STYCZNIA 2011

Nowy rok

Podobny cały nowy rok jest taki jak sylwester (pamiętam, że właśnie dlatego mama zawsze kazała mi sprzątać przed sylwestrem, żeby w przyszłym roku zawsze był porządek ^^) więc przyszły rok będzie raczej cichy i samotny, ale przyniesie też wielkie zmiany. I owszem, bo zamierzam się zmienić. Przede wszystkim przestać być nudnym i marudnym gościem (oj, będzię cięęęężkoooooo :D). Po drugie zadomowić się w końcu w tym Wrocławiu. Znaleźć jakichś kumpli, chodzić z nimi na piwio albo gdzieś. Żeby nie nie lubić aż tak bardzo tego miejsca. A, no i jak co roku nauczyć się grać na gitarze na tyle żeby nie by nie wstydzić się czegoś zagrać przed znajomymi xDD

 

Powiedziałbym "szczęśliwego nowego roku", ale jakoś nie chce mi to przejść przez palce. Takżeee ... narazie ;)

 

Mam jeszcze jedno postanowienie noworoczne. Ciebie. Chce nauczyć się być Twoim przyjacielem, ale przy tym nie zabić w sobie miłości która mnie z Tobą łączyła. A potem zrobić wszystko żebyś do mnie wróciła. Ale nie prosić Cię i błagać o powrót bo to już było. Przeszłość. Koniec. Teraz zamierzam coś zrobić. Działać, a nie gadać. Zrobić tyle żeby mieć świadomość, że zrobiłem wszystko co mogłem, a ty i tak nie chciałaś wrócić (albo zrobić wszystko i ponownie cieszyć się Tobą). I dlatego właśnie chce się zmienić. Może jak zobaczysz, że jestem inny to ... na pewnie nie stwierdzisz, że chcesz wrócić tak po prostu jak po prostu mnie rzuciłaś, ale może znowu się mną zainteresujesz, a potem znowu zaiskrzy. Zobaczymy.

 

Szkoda tylko, że nie dałaś mi tej szansy. Bardzo tego chciałem, bo widzę jak bardzo mnie zmieniło to co się wydarzyło i wolałbym mieć świadomość, że rzuciłaś mnie bo to jaki jestem teraz po tym jak się zmieniłem to nadal nie jest to czego oczekujesz od swojego faceta. Mógłbym wtedy z czystym sumieniem się poddać, usunąć z twojego życia pozostając tylko kumplem (tudzież przyjacielem). Szkoda, że się zastanawiałaś nad daniem mi ostatniej szansy (a więc z jednej strony chciałaś mi dać tę szansę), ale mimo tego co nas łączyło (i w ogóle wszystkiego bo nie mam już na myśli samej miłości tylko wszystko) nie zasłużyłem na nią.

Komentarze

sedzia90kutno Stary! Trzymam Kciuki! mam to samo...tylko zamiast gitary męczę fizykę...
10/01/2011 2:07:19