Szczęść Wam kocie. Z góry przepraszam, że Ciągle wstawiam zdjęcia kota. Obiecuje, że więcej nie będę (tzn pewnie będę, ale nie tak ciągle ! oO.). Następnym razem Wam pokaże troche Wrocławia.
Dzisiaj jest dzień Świętego Mikołaja ! Ciekawe ile ma lat. Wie ktoś ? Bo nie wiem ile świeczek wsadzić w tort. Powiedziałem tort ? Przepraszam. Zjadłem go jak tylko o nim pomyślałem. Ale chyba mimo to dostane prezent pod choinkę ? Tylko ... no właśnie ! Wiecie już co byście chcieli dostać ? Bo ja jeszcze nie. Najchętniej to bym wziął takiego Mikołaja na kolana (dla odmiany) i poprosił żeby mnie nauczył grać na gitarze bo od paru miesięcy nie zauważam u siebie żadnych postępów. Mieszka w Finlandii więc pewnie na gitarze grał jeszcze wtedy kiedy był u mamy w brzuchu. Chociaż nie. Niech przyniesie mi w worku ... aaa, nie powiem. On na pewno wie o kogo chodzi.
Uwierzylibyście, że w akademiku można się nudzić ? Dosyć mam już imprez i tego całego teatrzyku. Lubię się zabawić, ale nie z takimi ludźmi ! Tylko seks i alkohol. Zero sentymentu. Chce poniedziałek, uczelnie i kumpli z roku. Pójdziemy sobie na piwo i będzie ubaw jak zawsze.
To niesamowite jak wiele potrafi zmienić jedno spojrzenie. Jedno spojrzenie bym zapragnął Cię poznać. Jedno by się w Tobie zakochać i pewnie jedno by wszystko stało się jedynie wspomnieniem. Szkoda, że jestem tylko sobą ...