Wszystkie nasze marzenia mają szanse się spełnić, jesli mamy odwagę je realizować
***
Wielkie marzenie jakie we mnie siedzi to jest pokonać lenistwo, mogłabym tyle zrobić wspaniałych
rzeczy w moim życiu, a ja ciągle siedzę na dupie i nic z tym nie robie.
Mam 21 lat, czas płynie
marzenie które chce w tym roku spełnić to mieć choć w 70% takie ciało o jakim marze, regularnie jeść i odrzucić na 100% słodkie
od 4 stycznia trwam w tym postanowieniu, ćwiczę z 3-4 razy w tygodniu, jem regularnie, zero słodyczy, 10 dni za mną i idzie mi całkiem ok.
Drugie marzenie to przeczytać 52 książki w sumie to postanowienie, mamy 14 a ja nie przeczytałam jeszcze jednej (wkurwiona) ale wierzę że dam radę!
Kolejne marzenie które siedzi we mnie od tamtego roku to zobaczyć każde wielkie miasto w Polsce i wszystko co w nim najpiękniejsze, w każdym mieście zrobić sobie zdjęcie i wywołać i mieć na pamiątkę, wrócić do fotografii, marzę kupić sobie jakiś obiektyw do krajobrazów, ale wiem że to trochę kosztuje, może mi się uda!
od lutego zaczynam jeździć może nie co weekend ale co drugi! obiecałam sobie to, Polska jest piękna i warta zobaczenia!
Grudzień był miesiącem wydawania pieniędzy, bardzo dużo kasy wydałiśmy z Maćkiem, również sporo kasy Maciek wydał na prezenty na moje urodziny, cieszę się cholernie i mu za wszystko dziękuje, kupiliśmy sobie telewizor o jakim marzyliśmy, teraz składamy na jakieś dobre łóżko, a później zobaczymy, ale wiem że od lutego zaczynam podróże!
Na wiosnę kupujemy sobie rowery oraz rolki, póki co takie plany, trzymajcie kciuki!
Cześć :)
1/52