Zaczełam czytać książke dokładnie 08.07.2015r a dziś jest 30.07.2015r a ja jestem na stronie 267/398, poprostu wielki wstyd, tak bardzo chciałam zacząć czytać, a ja nie mam na to czasu, wolną chwile jak mam to spędzam przed laptopem na fotoblogu, wieczory spędzam z Maćkiem, a w ciągu dnia jestem zajęta lub w pracy i kompletnie nie mam kiedy tego czytać, choć tak bardzo bym chciała!
Mam tyle różnych zaiteresowań a kompletnie nie mam się kiedy za to zabrać, tak dawno skończyła mi się kanwa i też mi nie spieszno żeby jechać na Kraków i sobie kupić i znów zacząć wyszywać, kiedyś obiecałam mamie Maćka że coś pięknego wyszyje i dupa .. ;o
na zdjęcia też kompletnie nie mam albo ochoty, albo czasu, dodaje same starocie z początku wakacji lub jeszcze wczęśniejsze,czas mi leci a ja stoje w miejscu zamiast działać! zaczełam rysować spodobało mi sie to ale na pare dni, nienawidzę tego w sobie że tak szybko wszystko mnie nudzi! spodobała mi się kolejna rzecz, ale to już poważna, szycie na maszynie! jeśli kto kolwiek zna się na tym i chciałby ze mną o tym porozmawiać doradzić to niech piszę na priv ..
mam już kolejne dwie książki do przeczytania a ja jedną czytam miesiąć, niech mnie ktoś szczeli w pałe żebym zaczeła się bardziej ogarniąć i zaczeła robić to co lubie! -.-
Kocham Cię Maćkuuuuu! <3
' Miłość trzeba bez ustanku podsycać, pielęgnować choćby drobnymi codziennymi gestami '