Wielu ludzi nosi w sobie ukrytego potwora, chorobę, która wysysa im krew, który ich pożera. Rozpacz, która gnieździ się w ich nocy. Oto człowiek, który nie różni się od innych, chodzi, porusza się, i nkt nie wie, że ma w sobie pasożyta- boleść stuzębną, która żyje w tym nieszczęśniku i zabija go. Nikt nie wie, że ten człowiek to topiel. Jest spokojny, ale bez dna, od czasu do czasu pojawia się niezrozumiałe drżenie i pojawia się jakas zmarszczka. Znika, pojawia się znowu, tworzy sie pęcherzyk powietrza, pęka. Niby to nic, w istocie to rzecz straszliwa: oddech złej bestii.
------------------------------------
Mysz Bogi. Jutrzenka.