pasterki są fajne

wybacz pałko, że to ja wygrałam .

Tylko ja szłam na pasterkę z pijanym jak dzika świnia, 19-letnim kuzynem. Tylko ja go podnosiłam pijanego z ulicy. Tylko ja z nim piłam spirytus i paliłam. Tylko ja mam taką łeb. Tylko on mi mógł uciec i zostawić mnie samą. gdyż opuściłam go idąc po komunię. A mój kuzyn nawet ładnie śpiewał, szkoda tylko , że nie znał słów, albo popprostu zapomniał.Tylko on lezał pod kościołem na schodach, a ludzie się na niego patrzeli.Tylko ja powstrzymywałam złość i z tolerancją do niego przemawiałam, grzecznie prosząc, aby usiadł na schodach. On natomiart stwierdzając, że idzie do spowiedzi, zapomniał o tym gdy tylko usłyszał GLORIA. Tylko ja mogłam iść palić zioło i czuć, że latam. Tylko ja siedziałam w piwnicy na fotelach kumpla udając, że lubię wolne ruchy i wdychać ten cudowny dym. Tylko ja słuchałam zbakana, jak mój kochany kolega opowiadał jak to w 'kerfurze' zrobił zadymę i obsikał swojego kuzyna, a on sie na tym poślizgnął. bujna wyobraźnia.Tylko ja chciałam gryść beton. Tylko ja mówiąc cicho słyszałam swój krzyk. Tylko ja chcąc odpalić z lufki, zgasiłam to, bo złą stroną chciałam zjarać. A Przemek miał zawiasy. Dawał mi 'czesc' i trzymając ręke przez 10 min patrzył się w swój cien. I on wyczarowywał ogien z zapalniczki. Przemku, dobrze wiesz, że nie wolno mówić nikomu o tym, jak kuzyn Ci się wyżala, że jest grubym śledziem. Nie wolno mówić, jak go posikałes po włosach. Nie wolno go obrażać, a potem iśc do niego na noc. Tylko ja mogłam sobie ich wyobrazić jako   'Asterixa i Obelixa'. I tylko my mogliśmy się patrzeć tym swoim wzrokiem.