Miłość robiąca nadzieje dwojga ludziom , a za razem krzywdę ..
Pewnego pochmurnego dnia nie mieli co robić więc rodzice im zaproponowali wyjazd na orlik i do kuzynek.Magda-wysoka breunetka z długimi brązowymi włosami oraz z brązowymi oczami. Lubiła swoje kuzynki i cieszyła się że jedzie do nich . Zajechali na miejsce i Magdzie zaproponowano wakacje Oczywiście że się zgodziła .. po odjechaniu jej mamy , poszły więc na plac zabaw i zaczęły jak to dziewczyny rozmawiać o chłopakach .. Nagle Magdzie przypomniało się że ma tu trzech kolegów , Małpa - brązowe oczy , włosy . Świstak- przystojny brunet z brązowymi oczami. Banan-Blondyn z brązowymi oczami.
Wszystko się zaczęło od Magdy sms'a ''Macie może blisko do placu zabaw :P ? '' Odpisali jej że 'Zaraz będą ' I przyjechali Magda była zdziwiona .. Ale tylko przyjechali Małpa i Świstak to dla Majki wystarczyło.. Magda była zawstydzona i nie podeszła do nich ale cały czas ich obserwowała.. nagle coś w nią uderzyło w serce .. było to dziwne uczucie bo nigdy takiego nie czuła ... Przyglądała się mu jeszcze bardziej i była nim zafascynowana.. zaczęła o nim myśleć gdy Monika-brunetka, wysoka,o brązowych oczach. zaczęła mówić o nim mówić Magda zaprzeczała o wszystko .. ale było coś podejrzanego... Magda myślała o nim caly czas noc .. dzień ... godzina po godzinie .. minuta po minucie ... sekunda po sekundzie ... tak o nim myślała że nie wiedziała co ma robić nic jej myśli nie pozwalały na jakąś rzecz .. była rozkojarzona .. pisała z nim sms'y .. podobało się jej i to nawet bardzo aż miło było patrzeć jak uśmiecha się do telefonu .. Nagle ostatniego dnia stało się to czego Magda nie rozumie .. a mianowicie jej kuzynka napisała na lawce trzy rzeczy które bardzo mocno zdenerwowało chłopaków.. Swistak już niestety chciał stracić z Magdą kontakt ... pisał jej sms'y że ma do neigo nie pisać.. Magda tego naprawdę nie rozumiała gdy zobaczyła te sms'y to łzy jej spływały bo Ona niczego nie zrobiła ... zajechała do domu rozmyślając o nim jeszcze bardziej powiedział jej jeszcze raz żeby się odczepiła ale ona nie potrafiła .. serce jej nie pozwalało . Pisała do kumpeli Żanety-blondynka o niebieskich oczach. że jej życie straciło sens .. Żaneta próbowała ją pocieszyć ale jej się nie udawało chodż bardzo chciała bo zależy jej na szczęśćiu swojej kumpeli. Majka płajała bo chociaż byla młodsza od neigo to i tak ją to bolało i brała takie sprawy na poważnie nie dla żartów.. Aż wkońcu Magda napisała chcąc się zabić wiersz; 'Usiadlam w kąt powiedziałam STOP! łza za łzą myśli przypominały mi Go ... nagle zrozumiałam że Było dobrze a potem ktoś to spier** i ta chora gra znow zaczęła się ..
podstępna .. fałszywa .. a ja tak Pokochałam Go ... czasem jest dobrze mieć osoby które cię wspierają ale przyjdzie dzień że nawet One nie pomogą.
pocieszają cię , mówią że będzie dobrze a potem i tak tego nie odwrócisz co było .. Te uśmiechy , gesty , wzrok. ..
Będziesz miała to w głowie cały czas ... i to będzie cię nachodziło , nachodziło aż się poddasz i nie będziesz miała sił . ..''
To smutne jeżeli Ty kochasz osobę a ta druga jej nie kocha ... Magda chcę jak najlepeij żeby mu się układało i chciałaby żeby to zrozumiał ...