Chodzą u mnie już wiele lat.
Pilnują porządku na podwórku i dziobią wszystko co im się nie spodoba, głośno manifestując swoje niezadowolenie.
Potomstwa się nie doczekały - bezpłodne czy jak?
To podobno przez geny. Z powodu małej ilości osobników, krzyżowały się tylko pomiędzy sobą, przez co zepsuły gatunek.
Czyż nie podobnie jest z ludźmi? Zupełnie niepotrzebnie mamy do czynienia z wadami genetycznymi, których można by uniknąć.
30/11/2013 16:31:00