Witajcie Kochane;**
Dawno mnie tutaj nie było, ale to, dlatego że nie miałam czasu od świąt pracowałam teraz mam parę dni wolnego to nadrobię zaległości;)
58dzień mojego odchudzania cieszę się ze tak długo wytrzymałam;) Ale powiem wam, że brakowało mi waszego wsparcia na blogu i czytania waszych notek aż mnie skręcało, ale nie miałam siły wchodzić na komputer po pracy padnięta byłam;)
Nie zawalam jem mało słodyczy prawie w ogóle jedynie, co to nie mam czasu na ćwiczenia,(ale chyba skoro jestem po 12godzin na nogach każdy dzień to się to wyrównuje) i już dawno nie piłam zielonej ani czerwonej herbaty musze do tego wrócić;)
Grypa mnie łapie jutro musze iść do lekarza, bo nie mogę sobie pozwolić na to żebym musiała w domu zostać.
W weekend kolejne egzaminy a ja nie mam siły żeby się uczyć;p
Poznałam pewnego chłopaka zobaczymy czy cos z tego wyjdzie;)
A wy jak tam dajecie rade?;)
Pomiary z 2.12
BYŁO JEST
biust= 114 111
talia = 105 102
biodra= 128 127
udo= 77 75
łydka = 48 47
ramie= 35 33
(wzrost 180cm)