Witam po dłuższej przerwie... znów....
Chciałem coś tu napisać, tyle rzeczy się działo od 31.12.2009 r.
A mianowicie
Sylwester z najlepszymi przyjaciółmi :) Fajnie było, choć najgorsze było sprzątanie, akcja ze zmywarką :)Nowy Rok ze skypem i szampanem :P Pozdrawiam z tego miejsca moją rodzinkę w Oxfordzie :) To chyba teraz chyba dowiedziałem się, że koniec semestru się kończy... O średniej nie będę nic mówił bo się sam wstydzę... jest źle, zły jestem na siebie, za późno się obudziłem. Chyba dopiero zrozumiałem, że to koniec gimnazjum i jak ktoś ma 4/5 i jak jesteś grzeczny to będziesz miał 5 x) Panie Adamie Liecum nie bajka. Ktoś mi tak powiedział.... I miał racje.
Co do tego spotkania w Leone, moim zdaniem było sztuczne, ale fajnie było się spotkać. Choć i tak, później było fajniej :P
Jutro ostatni raz będę w szkole :) I jestem bardzo happy :) Dziś okazało się, że mogę jechać na wymianę. Tylko o dziwo mam poćwiczyć angielski... Zastanawiam się dlaczego jak był wyjazd do Niemiec to brali tych co umieją angielski a do Słowacji, Rumuni, Turcji biorą jak idzie :P
W piątek lecę szkolić język... zamiast w ferie się wynudzić aby mieć chęć nauki na 2 semestr to nie Adam leci do Wlk. Brytanii. Trzymajcie kciuki bo lecę sam i żebym się nie pomylił i zamiast wsiąść do samolotu do Luton to polecę Liverpool'a
Jeszcze coś: Chyba dobrze wybrałem tą szkołę ponieważ już miałem 2 wycieczki, w czwartek będzie kolejna, ma przełomie kwiecień/maj jedziemy do Berlina, do tego wymiana w marcu do Słowacji i w maju do Bukaresztu, no i Włochy w 2 klasie :)))
W środę mam występ w przedszkolu i jestem kotem w butach :P
Pozdrawiam:
Papu, Ewelinkę, Dominikę, Nikolę, Zimną, Karolinę tą od JacoB'a, i innych których chcę pozdrowić
Do następnego :)
Zdjęcie pochodzi z mojego aparatu, który był na wycieczce w Chorwacji.