No i tak oto powracam do szarej rzeczywistości. ;___;
Po 2 tygodniowym wypoczynku, z dala od tych zatłoczonych, hałaśliwych miast... Wypoczynek, wypoczynkiem, a levele się same nie nabiją. Wiecie, co teraz tam się dzieje, kiedy nie było mnie 2 TYGODNIE? 2 TYGODNIE, to prawie cała wieczność. ;___________;
Zamieniam się w Ciebie Aśka, pieprzony nolifie, co wchodzi co godzinę, bo boi się, że jej WSPANIAŁĄ GILDIA JUŻ NIE ISTNIEJE, BO SOBIE BEZ NIEJ NIE PORADZĄ I TAKIE TAM. Nerdzie, istnieje też życie realne. Ta, ja też go nie mam.