xxnonamexx Ba... Nigdy nie dowiemy się tak naprawdę, co kryje w sobie "dark side of the moon"... :)
Ale kojarzy mi się to z ludźmi - oni też ukazują nam przeważnie tylko jedną swoją stronę - tę, którą można wystawić na widok publiczny... I tu pojawia się problem "masek" nakładanych na użytek innych - ale nie będę go rozwijać, bo nie chcę cię zanudzić :)
O sobie: jak zwykle brak czasu na wzystko - wiec tylko amatorsko "zmuszam" się do podziwiania zwierzątek (ptaszki i owady w szczególności) -
świat obok nas jest taki zadziwiający