dream on!
no, Wera była i brechta, poopowiadałyśmy sobie taak dużo rzeczy, że zapomniałyśmy sobie porobić zdjęć ;/
ee, trudno się mówi. Ogólnie mam taki burdel w pokoju, wszędzie kartki bo próbowałam sobie porobić jakieś śmieszne zdjęcia, ale aparat mi się rozładował, szlak... No i zaraz ogarnę pokój i składam książki no i lekcje trza odrobić boooże....
wiem jaki plan, nareszcie się dogadałam z marleną :>
przed chwilą zrobiłam gifa, kliknij like ( serduszko ) --> KLINIJ TU!
no to ide, potem coś dodam, sayonara biczys.