Oto mój kochany obraz, pod tytułem "łopras"
Załamka.
W sumie pierwszy w życiu na płótnie, olejami, po ukończeniu podstawówki, ale... coś mi się "nie widzi".
W każdym razie olejne firmy NaturArt i tej samej firmy blok płócienny już pięknie zagruntowany.
Zmieniłam nazwę bo... spójrzmy prawdzie w oczy "ilovemotyle" jest... nieco kontrowersyjne :D
Nieważne.
Kot nazywa się Czubaka (dokładnie tak).
Koniec negocjacji. Powiedzcie mojemu tacie, że Mruczek to nie imię dla kotki -,-
Z tego też miejsca gratuluję Cristal, bo jest czego.
Brawo :D
Dziś zawiozłam papiery do plastyka, w sobotę egzamin, ale lista chyba około 25, albo później.
No nic :)
Mam tylko nadzieję na natchnienie, dlatego też nic nie rysuję (w miarę silnej woli).
Czołem!