chcialabym zatrzymac czas.nie myslec i nie czekac na to co bedzie.
wole juz ten bol niz dalsze rozwiniecie..
zamrazam swoje serce by nie produkowalo wiecej bolu.juz go nie zniose.
boje sie kazdego jutra jak nigdy i jeszcze bardziej..
jestem przerazona,bezsilna.. nie moge nic.
jest mi smutno.. to tak malo powiedziane.
boje sie,ze jutro juz nas nie bedzie i od tego tez nie bedzie odwrotu.
wszystko wydaje sie normalne,codzienne..ale jak dotyka nas robi sie kosmiczne..