Bo mi sie głos załamuje kiedy przypominam sobie... dzisiejszy ranek... To co mogło sie stać Te przerażenia i ból... Ja sie bałam... Boże ja siebardzoobałam !!! Nie rozumiałam co sie dzieje... Za dużo sie wydarzyło.... za dużo mogło sie wydarzyć... Ja sobie nie moge wyobrazić że... Ta rozpacz... Te źdzwienie i ciekawość w oczach sąsiadów... " co sie u dzieje? " Musiałam udawać w szkole... ze wszystko jest ok !!! Musiałam pobyć sama
Dziękuje ze wróciłam do domu a wszystko było tak jak kiedyś... Chociaż nie do końca