tak więc , po Lednicy . było super . z najlepszymi osobami . spotkałam mnóstwo wspaniałych osób . a atmosfera nie do opisania . najlepsze to chyba było FREEHUGS . hahahahahah
spotkałam Szymona Głowackiego i Adriana Mamysa <3 i to zupełnie przez przypadek . strasznie się cieszę :) już odliczam dni do następnego razu (aż ROK , ale damy radę) .
mały problem z autobusem w drodze powrotnej , ale i tak było super . :)