Przyjmij Aniola...
Choc nie ma skrzydel...
Czy Ci to przeszkadza?...
Mozemy sie wzniesc na sile milosci...
Przyjmij Aniola...
Choc nie ma aureoli...
Wytniemy ja z papieru i pomalujemy na zloto...
W Twych oczach zawsze moze blyszczec...
Przyjmij Aniola...
Choc nie okrywa go poswiata...
Jednak jesli przyjmiesz rozpromienieje ze szczescia...
Przyjmij Aniola...
Dla Ciebie naprawde nim zostane...