Jedyny facet w moim serduszku, taki mały a potrafi odwrócić świat do góry nogami.! I pomyśleć, że dopiero się urodził a 1 lutego już rok miną, jak ten czas szybko leci... Pamiętam... tak niedawno byłeś i musiałam Cię karmić z butelki nawet o 2 w nocy, podnosić po każdym posiłku, przekręcać z boku na bok, chodzić na spacery by Ci się lepiej spało, a dziś? Dziś już sam zaczynasz zwiedzać świat, wszystko Cię interesuje, myślisz tylko gdzie by wejść co spsocić, gdzie uciec, jak dokuczyć, ale właśnie za to Cię uwielbiam. Uwielbiam jak próbujesz wspiąć się po lusterku do góry i gdy krzywisz się widząc siebie, gdy rozmawiając z Twoją mamą krzyczysz chcąc zwrócić na siebie uwagę, 'kłócisz' się gdy mówi Ci się 'nie rób tak nie wolno', gdy się wstydzisz jak słyszysz mój głos w słuchawce telefonu i tak ładnie się wtedy uśmiechasz:) Uwielbiam gdy przez łzy wołasz 'mamoooo', albo widząc coś mówisz 'daj', bawiąc się krzyczysz 'ba-ba ba-ba ba', 'ta-ta ta-ta ta' i wiele innych ciekawych słów.
`gdy nie ma dzieci brakuje kawałka nieba.!