oj dzisia był ak emocjonujący dzień, że aż mam ochotośc napisac wszystko co się zdarzyło ;x
najpierw bicie mord po wfie ;D
potem z Klaudynką na placu Cebula nas przestraszył xD
klaudynka darła morde, ja się wypierdoliłam i pierwsze co pomyślałam to zostawione soczki na ławce xD
Potem cebula :"nie bójcie się, mała duża duża mała" xD
wszyscy się paczyli ale cóż.
Potem u Grocha. zrobiłam jej takie zajebiste zdjęcia, ze jej dupa stanęła.
i rozdziewiczyłam ją nogą.
Klaudyna i Grochu wyszły z tego całe mokre od wody, grocha zablokowało 2 chłopaków
a Natala cała i zdrowa :D :>
i to się liczy,
osz w dupe jego mac. napisałam jak jakiś pokemon,
trudno emocje we mnie wibrują : )