Już tuż tuż.
W końcu zeskoczyłam z sinusoidy i dzielnie maszeruję po lini prostej z opcjami pięcia się w górę. Atmosfera oczyściła się samoistnie- spontanicznie. I dobrze.
Ten miesiąc zdecydowanie otworzył mi oczy względem prawdziwych priorytetów, wartości... pokazał kto jest przy mnie dla mnie a nie dla zabicia swojej ewentualnej nudy. Teraz już tylko z górki !
`We are not in wonderland anymore ALICE Nuka
Czas przepoczwarzać się dalej... nie stać w miejscu.