Witam wszystkich stałych czytelników.
Widzicie moje zdjęcie, jestem trochę złym humorze.
U mnie jest źle. Napisałem nawet wiersz, by wyrazić moje emocje. Nie wiem dlaczego, tak jakoś mnie to natchnęło.
O Zgubo, czegoś mnie wzieła w swoje ramiona?
Dlaczego dzisiejszego poranka złożyłaś swój pocałunek na me czoło?
Odkąd wszedłem w te mury Ty jesteś moją towarzyszką.
Wciąż czuję twój chłodny oddech na mym ciele.
Serce me poi smutek.
Jesteś dzisiaj mą wierną kochanką, która za nic nie chce mnie opuścić.
Ty mi wyznajesz swą miłość, a ja Cię próbuje odepchnąć.
Bezskutecznie.
Widać dzisiejszego dnia muszę się pogodzić i zaakceptować Twą obecność.
Nie wiem jak długo mam być twoim kochankiem.
Proszę, daj mi coś więcej niż smutek, ból i żal.
O Zgubo kiedy mnie opuścisz?
No, to chyba wszystko
Pozdro od Dyla!!!