jesli ktos nie chce sluchac jak przeklianm to niech tego kurwa nie czyta.
mam tak rozjechany humor ze az mnie to boli. 3 kurwa polskie.
pierdolenie o niczym.
mama dosc szkoly.
przez tydzien mozna sie odzywczaic od tego gowna.
i do tego martwie sie o rdziców.
kurwa
jebana swiatynia swietej spiny.
i teraz konczac symbioze uzmysłowiełam soebie jak wiele straciłam.
jak ta glupia jebana przyjazn dla mnie wiele znaczyla.
ja pierdole. az mis ie rece trzesa.
zła.
wsciekla.
chujowy nastroj mnie tak wypelnia ze sie az przelewa.
wycieka.
kadza mozliwa szczelina.
sama.
jak chcialbym byc dzisiaj sama.
ale wiem ze cie tym ranie. i to tez mnie tak strsznie wkurwia.
bo nie moge byc po prostu obrazona na caly swiat.
bo cie zranie.
bo sie martwisz.
bo kurwa nawet nie wiem jak to opisac.
boje sie.
znowu ogranął mnie paniczny strach.
taki duszacy, scajskajacy pluca.
mozg
pralizujacy miesnie.
zabierjacy wlasna wola
wolny wybor
nie ma wyboru bo musza byc konsekwencje.
ja pierdole.
jak mnie wkurwiaja ludzie. to glupie gimnazjum
i liceum
i wszyscy
wszytsko.
chcialabym zniknac.
rozplynac sie
niemyslec
nie czuc
nie bacsie
nie musiec oddychac.
zniknac
CZASAMI WOLĘ BYĆ ZUPEŁNIE SAM
NIEZDARNIE TAŃCZYĆ NA GRANICY ZŁA
I NAWET STOCZYĆ SIĘ NA SAMO DNO
CZASAMI WOLĘ TO NIŻ CZUŁOŚĆ WASZYCH OBCYCH RĄK
POSIADAM WIARĘ W NIEMOŻLIWĄ MOC
POTRAFIĘ JEŚLI CHCĘ ROZŚWIETLIĆ MROK
MOGĘ PORUSZYĆ WAS NA KILKA CHWIL
TYLKO ZROZUMCIE KIEDY ZECHCĘ ZNOWU Z SOBĄ BYĆ
NA PEWNO CZUŁEŚ KIEDYŚ WIELKI STRACH
ŻE OTO MIJA TWÓJ NAJLEPSZY CZAS
BEZRADNOŚĆ ZNIOSŁA CIĘ NA DRUGI PLAN
CZEKANIE SPRAWIA ŻE GORZKNIEJE CAŁA SŁODYCZ W NAS
OGROMNY ZGRZYT ZNIECZULA NAS NA SZEPT
TAK TRUDNO ZNALEŹĆ DROGĘ W CIEPŁY SEN
SŁOWA ZLEWAJĄ SIĘ W FAŁSZYWY TON
GDY NADWRAŻLIWOŚĆ JEST JAK BILET W JEDNĄ STRONĘ STĄD
OKŁAMALI MNIE Z NADZIEJĄ ŻE
UWIERZYŁEM I PRZESTANĘ CHCIEĆ
MUSZĘ LECZYĆ SIĘ NA BÓL I STRACH