Tęsknię. Za każdą wspólnie spędzoną chwilą. Za Twoim dotykiem, zapachem, uśmeichem, spojrzeniem.
Chciałabym powiedzieć Ci teraz co czuję. Zająć kilka minut.
Czy to dużo w porównaniu z czasem, który spędzam samotnie, myśląc co by było gdybyśmy zrobili inaczej?
Chciałabym żeby Twoja i moja przyszłość była kiedyś nasza, wspólna.
Tak, jak NASZA przeszłość. Kiedy brałeś mnie za rękę i kiedy przychodziłeś wieczorami żeby zebrać mnie na spacer chociaż oboje byliśmy zabiegani.
A teraz? Muszę przyzywczaić się do tego, że Ciebie nie ma. Muszę radzić sobie sama.
Już nie powiesz, że kochasz.. Nigdy. I nikt nigdy nie spojrzy już na mnie w ten sposób.