i chociaz wiem, ze czas nie wroci tesknie za chwilami ktore byly.... moglyby trwac nadal gdyby nie ten cholerny los.... i choc go juz nie ma od 2 lat nadal sa chwile gdy wspomnienia sa silniejsze... dzis juz zmiana czegokolwiek nie jest mozliwa... wiem... zbyt wiele sie zmienilo... za bardzo sie skomplikowalo... ale minelo tyle czasu a ja nadal wiem ze zrobiabym dla niego wszystko... za duzo tego bylo... to zbyt wiele... ehhh gdyby tak mozna bylo cofnac czas.... puscic w niepamiec to co sie wydarzylo... dobra dosyc...