joł

Joł.

Oto najpiękniejszy człowiek świata.

Myślcie sobie co chcecie.

Zachowuję się jak jakaś pieprzona hotka, ale... 3 słowa: NIE INTERESUJE MNIE TO.
On jest idealny, pod każdym względem.

Un - jest piłkarzem i to zajebistym

Deux - jest mega przystojny (chuj mnie obchodzi jak wy uważacie, dla mnie jest i to się liczy :D)
Trois - ten mega słodki głos i akcent
Będę mu kibocować w każdym klubie świata (prócz Barcelony, Borussii i Bayernu), ale mam nadzieję, że zostanie w Chelsea/ Był wybierany na piłkarza roku, a teraz co? -.- Mourinho go zniszczy...

A... a Oscar będzie miał dziecko. Przecież... on sam wygląda jak dziecko.
Parę godzin przed meczem, w którym to ogłosił to światu gadałam z Tomkiem o tym, że ma żonę, a nie ma dziecka. To wykrakałam. :D

Nowy rok, jakieś to ekscytujące, tak bardzo, że aż wcale.
Dziś w szkole spałam cały dzień, na testach też, hotelarstwo - spoczko, angielski - hahahahaha, jeszcze pytania tak głupio formułowane. Chcę wynająć mieszkanie, o co pytam? Ale, że mam pytać o jakieś mieszkanie? Już konkretne czy o co kurwa chodzi? O kompetencje pośrednika? Dziwneee. 
CHAMBERMAID! Od teraz już wiem co to jest. Tak jakby nie mogli napisać housekeeper. Wtedy bym zrozumiała. 

Doszła kolejna 8nastka.
18.01. Wtedy też jest mecz Resovia - Skra. Ja tego nie przeboleję. Ale idę, muszę, CHCĘ. Zbyt fajne życzenia dostałam żeby nie iść. :D
25.01 kolejna. Będę trzeźwieć przez ferie. :D

Idziemy się jutro napić? Chooodźmy. To pewnie osatni raz... miałam pisać, że przed 3 dniową imprezą u Marzeny, ale jednak przecież 18 i 25. :D No, ale.. To i tak długo. :D

Jutro sprawdzian i kartkówka. Fajnie. Nie otwarłam nawet zeszytu od lekcji przed świętami i nie zrobię tego.