calatoria Może to też kwestia uczelni albo podejścia wykładowców do studentów. Ale i tak od ludzi na studiach chyba najwięcej zależy. Gdybyś miał kiepską grupę, to źle by się studiowało nawet na wymarzonym kierunku. :) W sumie dla mnie zawsze ludzie byli ważniejsi od nauki. Nie żeby coś, mój kierunek jest akurat cudowny, ale ludzie tam i tak są najlepsi ze wszystkiego. W dodatku jest nas raptem szesnastu czy coś koło tego, więc to raczej bardzo kameralne studia są. :)
calatoria Tak, tak, rachunek astronomiczny, a same warsztaty najczęściej z pisarzem, na którym człowiek niekoniecznie chciałby się wzorować - cóż, nasze realia, nie nie poradzisz. Pozostaje Ci tylko pisanie we własnym zakresie, lepsze to niż nic. Sam zobaczysz, jak Ci te studia pójdą, może akurat Ci się spodoba. :) Ludzie czasem zmieniają zdanie, znam to z autopsji. ^^