Gdzie jesteś ? Gdzie odeszłeś.. przez Ciebie teraz ginę.. ;(
Dwa miesiące.. nadal nie wierzę w to że poprostu odszedł.. Niby głupi zwierzak, a dawał tyle sił.. Kiedy "strzelał fochy" i kiedy był moim największym przyjacielem.. Za co ? I dlaczego go nie ma ? Uwielbiałam Go! <3